Ripping Corpse - "Dreaming With The Dead" (1991)

 

Nieczęsto (a przynajmniej zdecydowanie za rzadko) się o tym mówi, ale Ripping Corpse na swoim jedynym pełniaku - razem z paroma grupami - stworzył zupełnie nową jakość jeśli chodzi o techniczny thrash/death. Inne podejście do pisania riffów, duża dawka szaleństwa, osobliwa melodyka, wiele zmian temp i ciekawy klimat całości - to tylko część z atrakcji jakie skrywa przed słuchaczami zawartość "Dreaming With The Dead". Stylistycznie jeśli miałbym gdzieś styl tej amerykańskiej kapeli ulokować, wskazałbym tu na granie pokroju Sadus (patrz: wokale Scotta Rutha), Nocturnus (techniczne wygibasy gitarowe Shaune'a Kelleya i Erika Rutana) czy Hellwitch (jedno i drugie co u poprzedników), choć...i to nie wyczerpuje całości stylu Ripping Corpse. Tak naprawdę wydaje się być to wręcz krzywdzące dla samych bohaterów recki! Muzyka na "Dreaming With The Dead" jest bowiem na tyle oryginalna i nietypowa jak na death-thrashowe standardy, że - paradoksalnie do wyżej wymienionych nazw (i nie tylko) - nawet dziś wymyka się ona sztywnym porównaniom do innych, podobnych rzeźników z tego nurtu. Te 12 utworów po prostu w doskonały sposób łączy death metalową technikę oraz thrashową drapieżność, a przy tym zawiera to "coś" co przyciąga na kolejne przesłuchania. No a mówiąc prościej, longplay tryska takimi pomysłami, że aż czapki z głów spadają. Niech za przykład posłużą tu m.in. wypasione "Glorious Depravity", "Through The Skin To The Soul", "Beyond Humanity", "Feeling Pleasure Through Pain" czy "Seduction Of The Innocent", w których ciekawych patentów znalazło się tyle, że mniej ambitne kapele na nich oparłyby cały album. Ripping Corpse jak wiadomo takie nie było, co więcej tuż przed rozpadem mieli jeszcze materiał na następną pełną płytę! Kolejnej się niestety już nie udało wydać, ale najważniejsze, że dorobili się takiego krążka jak "Dreaming With The Dead" - pomysłowego, zapadającego w pamięć i na swój sposób dosyć odważnego. Czyli takiego, że reunion raczej nie jest im pisany.

Ocena: 8,5/10