Benediction - "Killing Music" (2008)
Nooo, mimo tytułu, zabity przez "Killing Music" nie zostałem, ale trzeba przyznać kapeli, że tym razem postarali się zdecydowanie bardziej niż poprzednio. Ba, drugi i zarazem ostatni album Benediction z Davem Huntem na wokalach to rzecz na całkiem przyzwoitym i dalekim od obciachu poziomie. Omawiany materiał na szczęście nie ma nic wspólnego z kiepściutkim "Organised Chaos" sprzed 7-iu lat, a grupa w końcu pokazała, że jeszcze umie tworzyć niezły death metalowy łomot (i to jeszcze z nowym frontmanem!). W słuch szybko rzuca się sporo charakterystycznego dla nich gitarowego piłowania w średnich tempach, dużo prostawych rytmów oraz znacznie lepszych niż poprzednio growli Hunta (sic). Kolejne co uległo poprawie, to brzmienie; jest wyraźnie cięższe niż na poprzednich trzech płytach i z większą ilością "dołów" - prawie jak na starszych wydawnictwach Benediction. Małe zastrzeżenia można niby mieć do perki, której dostało się tu stanowczo zbyt wiele upiększeń, ale ogólnie idzie się przez to jeszcze przemóc, także tragedii nie ma. Najważniejsze jednak, że samej płyty słucha się z wyraźnie większym zaciekawieniem niż "Organised...". O jakiejkolwiek rewelacji czy niesamowitej mocy wprawdzie dalej nie ma mowy, ale jako, że "Killing Music" bliżej poziomem do "The Dreams You Dread" aniżeli swojej poprzedniczce, można więc mówić o znacznej poprawie i wyjściu na prostą. No a jako, że w każdym z utworów znalazło się pełno charakterystycznych dla Benediction galopad oraz hołdowania starym czasom, większości wprawionym w dyske ekipy z Birmingham takie zmiany powinny od razu spasować. Muzyka jest na tym krążku generalnie jednolita, dosyć szybko wpada w ucho i bez żalu można ją wysłuchać do końca. Najbardziej poziomem odstają w tym zestawieniu "As Her Skin Weeps" oraz "Cold, Deathless, Unrepentant", ale już od "Immaculate Facade" jakość muzy się poprawia. Całościowo, "Killing Music" jest więc średniakiem, ale przebija "Organised Chaos". Tyle powinno w zupełności wystarczyć za rekompensatę...
Ocena: 6/10
Komentarze
Prześlij komentarz